5. Lekcja


Jak kiedyś napisał ktoś mądry mężczyzna "nic - to, dla kobiety idealny powód do kłótni". Zapewne jeśli się z tym nie zgadzasz (bo jesteś kobietą) nie przekonają Cię argumenty typu:
  • kochanie co się stało? - Nic... (mówi osoba, która od 2 dni się nie odzywa, a przeważnie ma problem, żeby milczeć godzinę minutę),
  • o co jesteś zła? - O nic... (przecież przesolona zupa to popisowe danie),
  • co chcesz dziś robić? - Nic... (oczywiście facet jest zobowiązany do tego samego),
W rozumieniu kobiet (przypuszczać należy) Nic jest słowem o wielu synonimach, a popularnym z nich jest - domyśl się. Bo przecież każdy (prawdziwy)  facet powinien wiedzieć, dlaczego jego księżniczka kaczątko (niekoniecznie brzydkie) ma nienajlepszy nastrój. Co to niektórzy faceci (pantoflarze) próbują rozwiązać tę łamigłówkę, jednakże jest to trud niepotrzebny. Powodów tego jest co najmniej kilka:
  • kobieta sama nie wie, dlaczego (ale uważa, że powód ma),
  • nawet jeśli uda mu się ją rozwiązać (co jest wątpliwe) za chwilę zostanie mu zadana kolejna,
  • oglądanie TV bez z milczącą kobietą jest dużo lepsze,
Rada: Jeśli żądasz od faceta, żeby się domyślił, nie miej pretensji, że to tak długo trwa.


1 komentarz:

  1. W pełni się zgodzę. A jak to wygląda z kobiecego punktu widzenia?
    "Mam problem, jestem smutna i zła. Dlaczego mój mężczyzna nie domyśli się, że ma mi przynieść czekoladowe ciastko? Czy już mnie nie kocha? Jestem jeszcze bardziej smutna z tego powodu" - Kobiety same się napędzają, chociaż sama nie do końca wiem, dlaczego nie werbalizują swoich potrzeb.
    Nie wiem też, z czego wynika taka postawa. Jednak odkryłam, że jeśli kobieta jest świadoma swoich wad i postępowania, to jest w stanie się zmienić. Więc panowie - głowy do góry i delikatnie dajcie do zrozumienia swoim partnerkom, że wiele problemów wynika tylko z tego, że nie komunikują się z wami ;)

    OdpowiedzUsuń